W spolszczonej wersji nazywa się ją często sałatką cesarską, choć z żadnym cesarzem nie ma nic wspólnego.
.JPG)
Wymyślił ją pewien Włoch Caesar Cardini, słynny kucharz, właściciel restauracji w Stanach Zjednoczonych i Meksyku.
A jak głosi historia, w Dzień Niepodległości 1924 roku, ruch w jego restauracji był tak duży, że zaczęło brakować składników. Cardini wymyślił więc sałatkę z produktów, które jeszcze zostały. I do dziś nie zniknęła z menu. Co więcej, pojawiła się w restauracjach na całym świecie.
Jeszcze za życia Cardiniego, najwięksi paryscy szefowie kuchni uznali jego sałatkę za największe, amerykańskie odkrycie ostatniego stulecia. Danie pokochały także gwiazdy Hollywood aa wkrótce potem cały świat.
A Julia Child miała nawet okazję zjeść Caesar's salad przyrządzoną przez samego Cardiniego. Wiele lat później, córka słynnego kucharza Rosa Cardini, dała Julii oryginalny przepis, który ta umieściła w swojej książce.
Dziś modyfikacji Caesar's salad są tysiące. Oto moja wersja:
Składniki:
1 główka sałaty rzymskiej
pieczony kurczak, najlepiej zagrodowy (mile widziane resztki po ostatnim obiedzie)
grzanki
kilka filecików anchois
garść zielonych oliwek
wiórki oscypka
czerwona cebula
Porwij na kawałki liście sałaty.
Ułóż na niej kawałki kurczaka. To świetny sposób na wykorzystanie niedojedzonego pieczystego.
Rozrzuć kilka oliwek, posyp wiórkami sera ( w oryginale parmezan, ale świetnie się sprawdzi pecorino, manchego, oscypek a nawet rolada ustrzycka).
Dodaj krążki sałaty i polej dressingiem.
Na końcu posyp sałatkę grzankami.
Gordon Ramsay's Dressing:
1 ząbek czosnku
2 fileciki anchovies
1/2 łyżeczki suszonej papryki
kilka kropli Worcestershire sauce
100 g jogurtu greckiego
świeżo mielony pieprz
ew. cytryna
Zmiksuj wszystkie składniki dressingu, spróbuj i ewentualnie dopraw solą, pieprzem i cytryną.
Cardini serwował swoje danie na liściach sałaty i nie podawał ani noży, ani widelców. Każdy liść miał swoją treść. Dziś każda Caesar'salad ma swoją...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz