niedziela, 8 grudnia 2013

FENKUŁ. PO PROSTU.

Wciąż wracam do nieskomplikowanej kuchni Lucasa Hollwega. I jego sposobów na odczarowanie fenkuła. Bo fenkuła albo kochasz, albo nienawidzisz. To taki Marmite świata warzyw - mówi Lucas.



Odświeżający, anyżkowy, chrupiący. Zaskakujący.



Fenkuł w niecodziennej kombinacji smaków:

1 fenkuł
1 żółty grejpfrut
1 czerwony grejpfrut
1 granat

dressing:

sok z 1/2 cytryny
1/2 łyżeczki musztardy Dijon
1 łyżeczka miodu
2-3 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz



Poszatkuj fenkuł - najlepiej przy pomocy mandoliny i rozłóż go na talerzu.
Powycinaj fileciki z grejpfrutów, dodaj do fenkuła.
Przetnij granat na pół. Przeciętą stronę trzymaj nad miską i drewnianą łyżką stukaj w skórkę. Pestki powinny wypadać bez trudu. Dorzuć je na talerz.
Zrób dressing. Polej sałatkę.



Słodka, ostra i chrupiąca. Kolorowa na zimę.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz