Udziec jagnięcy. Najpopularniejszy kawałek mięsa wśród zjadaczy i pisaczy o jagnięcinie. Delikatny, aromatyczny, rozmarynowy. Można się rozmarzyć...
Wystarczą 3 podstawowe składniki:
świeży rozmaryn
cytryna
czosnek
do tego:
3/4 kg udźca jagnięcego
łyżka oleju kokosowego
sól i pieprz
Mięso umyj, osusz, natrzyj pieprzem i solą. Obłóż plastrami cytryny i 3 gałązkami rozmarynu. Zwiąż sznurkiem.
Na dnie garnka rozłóż łyżeczkę oleju kokosowego. Połóż na nim mięso i powciskaj kilka zmiażdżonych ząbków czosnku.
Na wierzchu połóż kawałki oleju kokosowego (trzymany w lodówce zmienia swoją konsystencję na stałą)
Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 220 stopni C.
Piecz 10 minut i zmniejsz temperaturę do 100 stopni.
Przykryj pokrywką i duś około 1 1/2 godziny.
Wyjmij z piekarnika i poczekaj kilka minut aż soki równomiernie rozłożą się w mięsie.
Ja zostawiłam na noc. Zobaczcie, jak mało jest tłuszczu ( dzięki olejowi kokosowemu!)
Sos zagęść odrobiną mąki, poczekaj aż zgęstnieje.
Mięso pokrój na plastry, podawaj z ziemniakami i np. burakami.
:)))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz