Uwielbiam wyszukiwać przepisy. Najchętniej stare, rodzinne, z tradycją. Robione od pokoleń.
Gdy trafiłam na ten przepis, wiedziałam, że musi się udać.
I udało się!
Ciasteczka są bardzo delikatne, kruche, lekko słodkie przełamane wiśnią. Po prostu pyszne!
A do tego wyglądają jak klejnoty. No i super szybko się robią.
Składniki:
1 kostka masła
3/4 szklanki cukru pudru
łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
10 łyżek mąki pszennej
wiśnie bez pestek
Wydryluj wiśnie.
Zmiksuj masło, cukier, mąkę ziemniaczaną i 3 łyżki mąki pszennej. Gdy składniki się połączą wsyp resztę mąki i zagnieć ciasto. Zrób kulę, zawiń w folię spożywcza i chłodź w lodówce przez pół godziny.
Po schłodzeniu jeszcze raz szybko zagnieć i rób kuleczki wielkości orzecha włoskiego.
Zrób palcem wgłębienie i włóż wiśnię.
Piecz około 20 - 25 minut w temperaturze 180 stopni C.
Posyp cukrem pudrem.
Z podanej porcji wychodzi około 40 ciasteczek.
Autorką przepisu jest Janina Malepszy ze stoiska wsi Bukówiec Górny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz